Relacja z trzeciego spotkania z Ewaldem Bereska
13 grudnia byliśmy z kolejną wizytą u najstarszego, aktywnego, emerytowanego rowerzysty Klubu „Gronie” w Tychach, pana Ewalda Bereski. Zastaliśmy pana Ewalda w znakomitej dyspozycji, bardzo ciepło nas przywitał i zaprosił do „swojego królestwa rowerowego asortymentu”. Tym razem w spotkaniu wzięli udział nowi członkowie SKKT-PTTK, którzy jeszcze tu nie byli: Marta Nowok, Patrycja Pieczara, Igor Ziobro, Kamil Ochojski, Krzysztof Wawer, Franek Hejczyk. Naszym przewodnikiem był pan Kazimierz Okoński. Wszystko tutaj kojarzy się z rowerem – zapalniczka, firanki, zasłony, poszewki na poduszki, lampy, lampki, mnóstwo zegarów, kubki, zabawki, gadżety, opakowania kosmetyków itp. Od poprzedniego spotkania przybyło eksponatów. Dominują puchary i zbiory widokówek/kartek okolicznościowych z rysunkami rowerów z różnych części świata, zwłaszcza Europy. Jest ich ponad 2 tysiące. To niesamowite, co można zrobić z części roweru. Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowieści na temat rozwijania swoich zainteresowań turystyką rowerową i kolekcjonerstwa różnorodnych rzeczy kojarzących się z rowerem. Po raz pierwszy podziwialiśmy „rowerową choinkę”, którą do świąt udoskonala pan Ewald. Nasz gospodarz ma 88 lat, a jeździ na rowerze od ponad 50, wspaniale wygląda, ma poczucie humoru i świetną kondycję. Jeśli ktoś nie wie, kto to pasjonat, to właśnie ktoś taki jak pan Ewald! Gratulujemy mu dotychczasowych osiągnięć i życzymy dalszych sukcesów. Na pożegnanie złożyliśmy sympatycznemu gospodarzowi podziękowania i życzenia na nadchodzące Święta i Nowy Rok.
L. Bratek
Danka z Poznania napisał(a):
31 grudnia 2016 @ 22:21
Często wspominam kolegę Bereskę i brak mi jego na zlotach i wyjazdach zagranicznych. Pozdrawiam go serdecznie i życzę pogody ducha w następnym roku. Brawo za takie spotkanie.