We wtorek 29 września kilkunastu myszkowian odbywających spacerową przejażdżkę rowerową na Nową Wieś, w trakcie której odnawiano fragment czerwonego szlaku SMY-103c prowadzącego z Morska do Poraja zostało sfilmowanych przez ekipę reporterską częstochowskiej redakcji TVP Katowice. Kamera pokazuje siedzibę klubu, Kącik Pamiątek oraz moment wyjazdu na trasę. W przerwie wycieczki p.t.kol. Krzysztof Picheta opowiada o konserwacji szlaków, p.t.kol. Aleksander Machura o turystyce rodzinnej, Kasia Janocha o jeździe na rowerze, a prezes Marian Kotarski w ogóle o 32 latach działalności Klubu. Autorami audycji są miłośnicy ziemi myszkowskiej red. Adam Jakubczak (mikrofon) i Krzysztof Jędrecki (kamera). Emisja: 5 X 2009 pr. III TVP Katowice, ok. godz. 8-ej oraz 16-ej.
(aga)

27 wrzesień obchodzony jest jako międzynarodowy Dzień Turystyki. Dla podkreślenia tego faktu, nadto z uwagi na piękną pogodę, myszkowski Klub PTTK „M-2” w ostatni weekend września zorganizował trzy wycieczki. W sobotę jedna grupa rowerzystów pojechała do Przewodziszowic celem obejrzenia tamtejszych ruin średniowiecznej strażnicy jurajskiej oraz wzięcia udziału w 40 rajdzie „Jesień jurajska” z metą w Żarkach. Na rajdzie w konkursie krajoznawczym Grzegorz Witek uzyskał pierwsze miejsce. Druga grupa pojechała aż za Lelów, do Mełchowa, na odbywające się tam obchody związane z 146. rocznicą powstania styczniowego. Rowerzyści obejrzeli rekonstrukcję bitwy z 30 IX 1863 r. z udziałem konnego pułku żuawów śmierci, byli świadkami apelu poległych i poświęcenia tablic upamiętniających walkę wyzwoleńczą Polaków. W niedzielę 27 IX rowerzyści wybrali się do Podzamcza k. Ogrodzieńca, gdzie zwiedzili zrekonstruowany przed rokiem obronny gród plemienny na Górze Birów. Pojechali tam dla przypomnienia, że Ogrodzieniec jest mocno związany z historią naszego Towarzystwa, że właśnie pod murami tamtejszego zamku (uwiecznionego w odznace PTK) Aleksander Janowski utwierdził się w przekonaniu, że koniecznym jest powołanie stowarzyszenia krzewiącego tożsamość narodową wśród rodaków wymazanej z map Europy Polski.
(kot)

Piękny wrzesień zachęca do przebywania na wolnym powietrzu, więc turyści nie próżnują. W ostatnią sobotę lata, 19 września, myszkowscy turyści przeprowadzili Sprzątanie Świata podsumowane prażonkami dla ponad trzydziestoosobowej grupy. Zebrane worki z papierami, petami, kapslami i innymi odpadami ułożono w umówionym miejscu, skąd zostały zabrane przez przedsiębiorstwo sprzątające. W niedzielę 20 września 14-osobowy zespół pojechał samochodami z rowerami na dachu nad Wisłę, by obejrzeć zabytki Kazimierza Dolnego i Puław oraz Muzeum Nietypowych Rowerów w Gołębiu. Drugi zespół wybrał się na zamek w Siewierzu, a że pogoda była wyśmienita, odwiedził też lodziarnię na siewierskim rynku i obejrzał nowo odsłonięty pomnik-fontannę. Ponieważ woda nie była włączona, prawie każdy pozował do zdjęcia przy atrakcyjnych, spopularyzowanych w piosence „…malowanych pannach siewierskich”. W weekend na naszych wycieczkach było pół setki myszkowian; ciekawe ilu wybierze się na pierwszą, jesienną przejażdżkę rowerową, zaplanowaną do ruin strażnicy jurajskiej w Przewodziszowicach – zastanawia się Marian Kotarski, prezes Klubu PTTK „M-2” w Myszkowie.
(aga)

Dawno, dawno temu… 23 sierpnia roku pańskiego 2000 zebrało się trzech facetów, którym miejscowość Przyrów wydała się nieco za mała. Byli to żądni przygód uczniowie: bracia Sucheccy – Piotr i Mateusz oraz nauczyciel Zbigniew Machura. Wsiedli na stalowe rumaki – bicykle i ruszyli sprawdzić, jak duży może być świat i czy z siodełka roweru nie wydaje się piękniejszy. Trasa wiodła krainą, która zwie się Jurą Krakowsko-Częstochowską, przez wspaniałe nasze najbliższe okolice, tj. Przyrów – Lipnik – Żuraw – Czepurka – Piasek – Janów – Julianka – Przyrów (tylko 33 km).

Aby nie wyjść z wprawy następnego dnia wybraliśmy się w tym samym zespole na trasę: Przyrów – Wiercica – Staropole – Sygontka – Julianka – Wiercica – Przyrów (20 km). Na kolejne wycieczki każdy z nas wybrał się solo. Skończyło się to w taki sposób: cała trójka w błyskawicznym czasie wyjeździła Popularną Odznakę „Miłośnika Jury”, a kolarz-turysta Z. Machura nawet Brązową Odznakę „Miłośnika Jury”. Odznaki zostały wręczone kolarzom przez panią dyrektor gimnazjum Marię Stępień na rozpoczęciu roku szkolnego 2000/2001. I to był kij włożony w mrowisko. Już w „imieniny miesiąca” września przed drzwiami gimnazjum zebrała się grupa 13 straceńców z rowerami – gotowa do drogi. Była to prawdziwa droga przez mękę. Na górzystej trasie do Mirowa każdy miał możliwość sprawdzenia siebie i swojego rumaka. Utrudzeni, ale szczęśliwi osiągnęliśmy cel. Później poszło jak z płatka. To znaczy, jak to na szlaku, pod i z górki. Były lata gorsze i lepsze.
Czytaj dalej »

12 września 2009 roku odbył się w Przyrowie Rajd Urodzinowy, a w zasadzie to raczej zlot, bo zlecieli się wszyscy przyjaciele (32 osoby) na „Dychę u Zbycha”. Szkolny Klub Turystyczny PTTK przy Zespole Szkół w Przyrowie obchodził pierwsze dziesięciolecie działalności. Przybyli m.in. wypróbowani przyjaciele z Myszkowa z Klubu „M-2” na czele z prezesem Marianem Kotarskim, z Radomska dojechali koledzy Witek Fiączyk i Bogdan Jankowski oraz spora grupka członków SKT PTTK w tym 2 założycieli Klubu: kol. Piotr Suchecki i Zbigniew Machura. W prawdziwie rodzinnej atmosferze (nawet dosłownie Sikorscy i Machurowie) popłynęły wspomnienia przywoływane przez uczestników wypraw i wycieczek. Od przyjaciół z Klubu „M-2” dostaliśmy okazały puchar, a prezes SKT potężny bukiet kwiatów. Naszego serdecznego przyjaciela Mariana Kotarskiego przyjęliśmy na członka honorowego SKT, bo i zasługi przy tworzeniu i działalności położył niemałe. Zawsze służył pomocą i radą. Następnie odbyły się konkursy: wiedzy krajoznawczo-historycznej o SKT i Ziemi Przyrowskiej. Tu wiedzą błysnął Marian Kotarski (M-2) zajmując I miejsce przed Klaudią Deską, Wiesławem Stanuchiewiczem, Moniką Kowalik, Adamem Ciepielą (SKT). W konkursie sprawnościowym zwyciężył Bartosz Nowak, przed Tomaszem Ciepielskim (SKT) i Pawłem Szkopem (M-2). Na uczestników konkursów czekały nagrody w postaci akcesoriów rowerowych i wydawnictw krajoznawczych. Najmłodsza uczestniczka rajdu Monika Kowalik wyróżniona została klubową saszetką na książeczki turystyczne. Wszyscy mogli podziwiać wystawkę osiągnięć członków SKT. Imprezę zakończył wspólny żurek z kiełbasą. Nawet pogoda była przychylna naszej imprezie. Dojechaliśmy bezpiecznie do domów z wiarą, że niebawem spotkamy się na szlaku.

Opracował: Zbyszek Machura
zbimach@poczta.onet.pl