Przywitanie wiosny
„Przywitanie Wiosny” Klubu Turystyki Kolarskiej „Cyklista” w Kaliszu zgromadziło 30 uczestników rajdu, co na kapryśną sobotnią pogodę oznaczało doskonałą frekwencję. Rajd do Bałdonia rozpoczął się przy „Domku Chińskim” w Parku Miejskim w Kaliszu. Po wspólnej fotografii wyruszyliśmy w trasę, która to początkowo prowadziła w kierunku zalewu Szałe na stanicę wędkarską. Tam też odbyła się pierwsza przerwa na uzupełnienie płynów i dostosowanie ubioru do panującej pogody. Humorzaste niebo przeplatało się to promieniami słońca, to kłębiącymi się chmurami. Po opuszczeniu stanicy udaliśmy się w dalszą drogę, przemierzając okolicę Trojanowa i Saczyna. Kolejna przerwa regeneracyjna nastąpiła w lasach nadleśnictwa Saczyn. Tam też dwóch członków klubu „Cyklista” w desperackiej nieudanej walce z nałogiem wypaliło niejedną paczkę papierosów, co widać na załączonych zdjęciach 😉
W oczekiwaniu na „ogniste” przywitanie wiosny (proszę czytać: „na pieczone kiełbaski”) ruszyliśmy w dalszą drogę. Tutaj teren nas nie oszczędzał, wzniesienia dawały się we znaki… Skrzatki, Godziesze Wielkie, Saczyn no i wreszcie Bałdoń… Zaciszna malownicza posiadłość pp. Jarek ugościła strudzonych uczestników rajdu. Przygotowane wcześniej przez organizatorów ognisko zostało rozpalone, co umożliwiło rozpoczęcie pieczenia upragnionych kiełbasek. A co niektórzy mieli ich sporo… Czas upływał w radosnej atmosferze, przy gorącej herbacie i pieczonych kiełbaskach. Rajd zakończyliśmy wspólnym zdjęciem. Po nabraniu sił i zrelaksowaniu się, grupa uczestników udała się w powrotną drogę do Kalisza.
W imieniu Klubu Turystyki Kolarskiej „Cyklista” w Kaliszu rajd przygotowali i poprowadzili: Adam Błaszczyk oraz Jarosław Karpisiewicz. Organizatorzy rajdu dziękują pp. Mariuszowi i Małgorzacie Jarek za udostępnienie swojej zacisznej posiadłości, na terenie której odbyło się „Ogniste Przywitanie Wiosny”.
Relacja i zdjęcia: Adam Błaszczyk