I Rajd konno-rowerowy
I Rajd konno-rowerowy należy zaliczyć do udanych! Była to wielka niewiadoma, jak takie połączenie rowerzystów i jeźdźców zostanie odebrane, jaka będzie frekwencja na takim rajdzie, martwiła się Katarzyna i Andrzej członkowie Oddziału PTTK Radlin, pomysłodawcy takiego spotkania. Na wyznaczone miejsce dojeżdżają rowerzyści i jeźdźcy na koniach. Wspaniały widok, osiem koni i ponad trzydzieści rowerów. Ustalamy zasady jazdy w tak nietypowej grupie. Ruszamy na leśne, polne drogi i dróżki. Widok przepiękny, kto nie brał udziału w rajdzie niech żałuje. Cała trasa rajdu to około 25 km. Wspólnej jazdy około 10 km. Na mecie konie do stajni na odpoczynek i dobre sianko, rowery na parking, cała reszta do ogniska. Po przeliczeniu uczestników wychodzi nam liczba 55 zadowolonych z rajdu. Wszyscy chętni mogą upiec sobie kiełbaskę, napojów też nie brakuje. Katarzyna prezes klubu jeździeckiego „Na Górce” w Marklowicach informuje: jak konie odpoczną, będą osiodłane, wszyscy chętni mogą skorzystać z przejażdżki i dodaje z uśmiechem, proszę nie objadać się, żeby konie wytrzymały te ciężary. Wspaniała atmosfera, piękna pogoda, tylko nie mamy opinii koni o tym rajdzie. Tak udany rajd też musi się zakończyć, dziękując organizatorom ruszamy w drogę powrotną. Do zobaczenia na następnych rajdach.
Tekst: Katarzyna i Andrzej
Zdjęcia: Andrzej
Zosia0457 napisał(a):
14 maja 2011 @ 05:56
Wspaniała atmosfera, ludzie bardzo przyjazni, sympatyczni.Piękna pogoda, jak na zamówienie. :)Pierwszy raz jechałam w takiej grupie,coś wspaniałego. Kiełbaski z ogniska pycha.Już teraz wpraszam sie na kolejny rajd. Pozdrawiam serdecznie.Zosia z Piekar Śląskich.