Historia może nie aż tak bardzo zamierzchła
Dawno, dawno temu… 23 sierpnia roku pańskiego 2000 zebrało się trzech facetów, którym miejscowość Przyrów wydała się nieco za mała. Byli to żądni przygód uczniowie: bracia Sucheccy – Piotr i Mateusz oraz nauczyciel Zbigniew Machura. Wsiedli na stalowe rumaki – bicykle i ruszyli sprawdzić, jak duży może być świat i czy z siodełka roweru nie wydaje się piękniejszy. Trasa wiodła krainą, która zwie się Jurą Krakowsko-Częstochowską, przez wspaniałe nasze najbliższe okolice, tj. Przyrów – Lipnik – Żuraw – Czepurka – Piasek – Janów – Julianka – Przyrów (tylko 33 km).
Aby nie wyjść z wprawy następnego dnia wybraliśmy się w tym samym zespole na trasę: Przyrów – Wiercica – Staropole – Sygontka – Julianka – Wiercica – Przyrów (20 km). Na kolejne wycieczki każdy z nas wybrał się solo. Skończyło się to w taki sposób: cała trójka w błyskawicznym czasie wyjeździła Popularną Odznakę „Miłośnika Jury”, a kolarz-turysta Z. Machura nawet Brązową Odznakę „Miłośnika Jury”. Odznaki zostały wręczone kolarzom przez panią dyrektor gimnazjum Marię Stępień na rozpoczęciu roku szkolnego 2000/2001. I to był kij włożony w mrowisko. Już w „imieniny miesiąca” września przed drzwiami gimnazjum zebrała się grupa 13 straceńców z rowerami – gotowa do drogi. Była to prawdziwa droga przez mękę. Na górzystej trasie do Mirowa każdy miał możliwość sprawdzenia siebie i swojego rumaka. Utrudzeni, ale szczęśliwi osiągnęliśmy cel. Później poszło jak z płatka. To znaczy, jak to na szlaku, pod i z górki. Były lata gorsze i lepsze.
Pora więc na maleńkie podsumowanie:
- W roku 2000 zorganizowaliśmy 13 wycieczek, w których wzięło udział 130 uczniów i przejechaliśmy 6 300 km.
- W roku 2001 wycieczek jest 16, udział wzięło 265 uczestników i przejechane 18 774 km.
- Rok 2002 to 12 wycieczek, udział 179 uczestników i 16 602 km.
- Rok 2003 i analogicznie 16 wycieczek, 169 uczestników, 16 261 km.
- Rok 2004 i 16 wycieczek, 195 uczestników i 18 937 km.
- Rok 2005 i 14 wycieczek, 165 uczestników, 24 698 km.
- Rok 2006 – 15 wycieczek, 185 uczestników, 20 490 km.
- Rok 2007 – 10 wycieczek, 159 uczestników, 17 059 km.
- Rok 2008 – 10 wycieczek, 189 uczestników, 14 940 km.
- Rok 2009 – na razie jeszcze nie zakończyliśmy sezonu rowerowego.
Wszystkich wycieczek odbyło się co najmniej dwa razy tyle, gdyż odnotowana powyżej ilość to tylko te, w których uczestniczyło co najmniej 10 osób. Razem mieliśmy ponad 200 wycieczek. Uczestniczyło w nich ok. 2500 osób, przejechano zaś ponad 250 000 km. Zdobyliśmy w tym czasie ok. 1700 szt. odznak turystyki kwalifikowanej.
Najważniejszą formą naszej działalności jest organizacja wędrownych obozów kilkudniowych pod nazwą Wypraw Rowerowych. A oto nasze sztandarowe Wyprawy:
- I Wyprawa Rowerowa „Jagiełłowym Szlakiem” po Warmii i Mazurach (szlak Wielkiej Wojny 1409-1411) – 9 dni, przejechane 938 km – 2001 r.
- II Wyprawa Rowerowa „Moja Ojcowizna” dookoła Województwa Śląskiego – 10 dni, 1027 km – 2002 r.
- III Wyprawa Rowerowa „Morze, nasze morze” wzdłuż wybrzeża Bałtyku (szlakiem latarń morskich polskiego Wybrzeża ) – 12 dni, 1275 km – 2003 r.
- IV Wyprawa Rowerowa „Reymontowskie Szlaki” dokoła Województwa Łódzkiego – 6 dni, 745 km – 2004 r.
- V Wyprawa Rowerowa „Ukraina 2005” – 18 dni, 1290 km – 2005 r.
- VI Wyprawa Rowerowa „Pielgrzymka do Lichenia” – 8 dni, 840 km – 2006 r.
- VII Wyprawa Rowerowa „Piastowskim Śląskim Szlakiem” dokoła Województwa Dolnośląskiego – 10 dni, 1000 km –2007 r.
- VIII Wyprawa Rowerowa „Do Kraju Wiślan” dookoła Województwa Małopolskiego – 9 dni, 790 km – 2008 r.
- IX Wyprawa Rowerowa „Wielka Wojna 1409-1411” po Warmii i Mazurach – 8 dni, 790 km – 2009 r.
Posiadamy własną kadrę instruktorską:
- 9 przodowników turystyki kolarskiej (w tym 3 młodzieżowych) – Machura Zbigniew, Machura Krystyna, Nowak Sylwester, Sikorski Jerzy, Trejtowicz Bogumił, Suchecki Piotr, Sikorski Adam, Nowak Bartosz, Boral Kinga,
- znakarza szlaków nizinnych – Machura Zbigniew,
- instruktora krajoznawstwa regionu – Machura Zbigniew.
Zdobyliśmy wiele prestiżowych odznak turystyki kwalifikowanej, m.in. Szlakiem zamków, Szlakiem Aleksandra Janowskiego, Szlakiem Wielkiej Wojny, Mały Rajd Dokoła Polski. Nasz prezes może się poszczycić zdobyciem Dużego Złotego KOT-a już dwukrotnie oraz KOT-a Za Wytrwałość.
Opracowaliśmy regulaminy Odznak Krajoznawczych: Odznaka Krajoznawcza Ziemia Lelowska, Odznaka „Szlakiem wsi – dawnych miast”. Mieliśmy swój udział w znakowaniu szlaku rowerowego wokół Lelowa o długości 25 km. Organizujemy corocznie Rajdy „Śladami rosiczki”, „Ziemi lelowskiej”, „Szlaki Krwi i chwały – Mełchów 1863”.
Od kilku lat uczestniczymy w Zlotach Szkoleniowo-Przodownickich poznając wiele ciekawych regionów Polski zdobywając doświadczenie i wiedzę. Posiadamy w Klubie sporo sprzętu biwakowego, w tym: namioty, butle, przyczepkę jednokołową, kuchenki gazowe, peleryny rowerowe, a nawet GPS. Czyni to nas bardziej niezależnymi od pogody i mobilnymi. Młodzież chętnie uczestniczy w turystyce, aktywnie planując nasze eskapady. Jest to doskonałym prognostykiem na przyszłość. Poza tym stara kadra czuje na plecach oddech aktywnej młodzieży. Dopływ „świeżej krwi” jest warunkiem koniecznym do funkcjonowania Klubu.
W „Konkursie na najlepiej działający szkolny klub turystyczny” ogłoszonym przez Komisję Turystyki Kolarskiej Zarządu Głównego PTTK nasz SKT PTTK uplasował się w latach: 2000, 2002, 2005, 2006, 2007, 2008 na I miejscu, w 2003 i 2004 na II miejscu.
Sukcesy Klubu nie byłyby możliwe, gdyby nie wsparcie finansowe sponsorów, co znacznie obniża koszty przede wszystkim wypraw. Do naszych najwierniejszych dobroczyńców zaliczamy: Urząd Gminy w Przyrowie, Starostwo Powiatowe w Częstochowie, panią Dorotę Kosmowską z Przyrowa, Spółdzielnię Mleczarską z Myszkowa i wielu innych. Wśród społeczności Przyrowa panuje sprzyjający naszej działalności klimat. Bardzo dużo zawdzięczamy opiece pani dyrektor Zespołu Szkół w Przyrowie – p. Marii Stępień i wójtowi – panu Robertowi Nowakowi. Niezwykle cenimy sobie współpracę z doskonałym grafikiem panem Mieczysławem Kremblewskim.
Plany na przyszłość jak zwykle zależą od naszych wspólnych chęci oraz możliwości. Chcielibyśmy dokończyć Duży Rajd Dokoła Polski, a nawet marzy się nam powtórna wyprawa na Ukrainę, może do zaprzyjaźnionych miast z Częstochową. Zresztą jest jeszcze tyle miejsc, gdzie nas jeszcze nie widzieli. Wszystkim uczestnikom naszych eskapad należą się słowa najwyższego uznania i szacunku. Dla większości była to prawdziwa „szkoła życia” i miejmy nadzieję wspaniała przygoda.
Naszym przyjaciołom dziękujemy za 10 lat wiary w nasze możliwości i wspieranie nas w każdej możliwej formie, naszym najbliższym za wyrozumiałości i wiarę, że wrócimy cali i zdrowi.
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję –
Wasz przez pierwsze dziesięciolecie Prezes SKT PTTK
Zbyszek Machura.
Do zobaczenia na szlaku.
Nasze już 10 letnie logo projektu p. Mieczysława Kremblewskiego
olek napisał(a):
11 maja 2010 @ 11:31
Czy kończył Pan WSP w Opolu w 1969 roku?