IV Ogólnopolski Rajd „Szlakami rosiczki – po Parku Krajobrazowym Stawki”
Było to 23 maja 2009 r. Wielu turystów zawierzyło pięknej pogodzie i wybrało się rowerami na spotkanie z Naturą na IV Rajd „Szlakami rosiczki – po Parku Krajobrazowym Stawki”. Organizator to Szkolny Klub Turystyczny przy Gimnazjum im. W. St. Reymonta w Przyrowie, któremu wsparcia udzielili: Nadleśnictwo Złoty Potok, Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego i Starostwo Powiatowe w Częstochowie.
Zbiórka rowerzystów, bo to oni byli głównymi uczestnikami Rajdu wyznaczona była przy leśniczówce Stawki na godz. 11.00. Niełatwej roli przewodnika podjęli się pracownicy Nadleśnictwa Złoty Potok, państwo: Irmina Barczyk, Małgorzata Wcisło, Jarosław Wojewoda. Pod takim przewodnictwem 69 rowerzystów udało się w las. Rowerzyści to: młodzież z SKT PTTK z Przyrowa, z Woli Mokrzeskiej, z Myszkowa – Osiedlowy Klub PTTK „M -2” na czele z wiceprezesem Romanem Garncarzem. Na Rajd dotarli także turyści z Częstochowy, Dąbrowy Zielonej, Olbrachcic, Radomska na czele z naszym przyjacielem Witkiem Fiączykiem. Peleton uzupełniała jeszcze najmłodsza turystka 5-letnia Agnieszka Sikorska ( jeszcze w tym roku na bagażniku taty) oraz płowa jamniczka Łatka. Niby prosta łatwa wycieczka. Pod znakomitym przewodem leśników okazała się dla nas prawdziwą wyprawą. Pokazali nam las od strony dotychczas dla nas nieznanej i nieosiągalnej. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z potęgi i piękna zawartego w lesie. Tętniąca wiosennym życiem przyroda z tysiącem kolorów zieleni. Pieszo (bardzo mokro po ostatnich opadach deszczu) dotarliśmy w miejsce, które w najbliższym czasie będzie nowym Rezerwatem Przyrody „Stawki”. Na obszarze 20 ha szumi najprawdziwsza puszcza jodłowa, z gatunkiem jodły tożsamym jak w Świętokrzyskiej Puszczy Jodłowej (co potwierdziły badania genetyczne – ewenement!!!). Podziwialiśmy nieprawdopodobną wprost siłę odradzającej się puszczy jodłowej z jodełkami wielkości 3 cm obok pomnikowych 200-letnich potężnych okazów jodeł. Przewidywany obszar rezerwatu to ok. 100 ha. Mimo, że nie udało się odszukać legendarnej rosiczki, która była tematem przewodnim Rajdu, byliśmy zachwyceni. Rosiczka okrągłolistna to owadożerna roślinka rosnąca na glebach torfowych ubogich w azot. Szukaliśmy jej wszyscy z mizernym skutkiem. Wszyscy uczestnicy z pasją godną rasowych botaników zapoznali się natomiast z wieloma roślinami. Można wymienić co najmniej kilkadziesiąt: kopytnik, storczyk plamisty, bodziszek cuchnący, przetacznik ożankowy, fiołek leśny, kulik zwisły, żywiec gruczołowaty, miodunka i wiele innych. Pani Irmina otworzyła nam tak oczy, że nawet zwykły skrzyp leśny już nie był wcale taki zwykły. Trasa ok. 6 km pokonaliśmy na rowerach w „błyskawicznym” tempie w dwie godziny, co świadczy o głębokim zainteresowaniu tematem.
Podsumowanie Rajdu odbyło się nad stawami w ośrodku Koła Łowieckiego „Słonka”. Zjedzone zostało natomiast 10 kg kiełbaski z grila, które w doskonały sposób przyrządził przodownik turystyki kolarskiej Jerzy Sikorski. Odbył się konkurs przyrodniczo-krajoznawczy o Jurze. Jury po burzliwych obradach ogłosiło: w kategorii szkół podstawowych zwyciężyli: Kalak Anna przed Radecką Mariką i Pruszyńską Moniką z SP w Woli Mokrzeskiej, zaś w kategorii gimnazjum: Nowak Bartosz przed Płatkowskim Jakubem i Płatkowską Pauliną z Przyrowa. Wszyscy wymienieni otrzymali nagrody książkowe i upominki ufundowane przez Nadleśnictwo Złoty Potok, Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego i Starostwo Powiatowe w Częstochowie. Natomiast każdy uczestnik Rajdu otrzymał pamiątkowy znaczek i nalepkę z logo imprezy. Dla najliczniej reprezentowanych zespołów były nagrody w postaci namiotu oraz kompletu literatury krajoznawczej. Pokłosiem Rajdu będzie konkurs fotograficzny, którego termin upływa równo tydzień po imprezie. Sądząc po głębokim zaangażowaniu uczestników będzie na pewno ciekawy. Wręczając nagrody przedstawiciele Nadleśnictwa podkreślali edukacyjną formę Rajdu, rolę i znaczenie ochrony przyrody, szacunek i troskę jaka należy otaczać środowisko leśne. Powinien to być element naszej szeroko rozumianej kultury narodowej. Komandor Rajdu – przodownik turystyki kolarskiej – Zbigniew Machura dziękując wszystkim za aktywny udział podkreślił znaczenie obcowania z naturą jako ważnego elementu promowania zdrowego stylu życia ukierunkowanego na własny rozwój sił fizycznych i duchowych. Podkreślił także bardzo osobiste zaangażowanie pracowników Nadleśnictwa w organizację Rajdu.
Imprezy takie jak Rajd Rosiczki to doskonały przykład jak można wykorzystać i ukierunkować zainteresowania młodzieży. Wzrosła na pewno świadomość potrzeby dbałości o nasze bogactwo narodowe jakim są lasy. Szanujmy i chrońmy naszą przyrodę.
Komandor Rajdu
Zbyszek Machura
leśniludzie napisał(a):
21 czerwca 2009 @ 19:01
…..płowa jamniczka Łapka.
Serdeczne pozdrowienia i do zobaczenia na kolejnym rajdzie!!!!
Małgorzata Wcisło
P.S. Powodzenia z DĘBEM :).