Ziemia jarocińska
Niedzielny poranek 28 czerwca przywitał mieszkańców Kalisza ulewnym deszczem. Jednak nie zraziło to 11 miłośników turystyki rowerowej, którzy przybyli na parking WPA UAM w Kaliszu i o 7.30 wyruszyli busem do Klęki, gdzie przed pałacem rozpoczął się rajd po ziemi jarocińskiej, organizowany przez Klub Turystyki Kolarskiej „Cyklista” w Kaliszu. Opady deszczu ustały podczas jazdy busem i nie pojawiły się już do końca rajdu.
Kolejnym punktem na trasie rajdu była wieża widokowa w Wolicy Koziej. Następnie szutrową drogą dojechaliśmy do Dębna, gdzie kolega Jacek Ptak przybliżył nam ciekawostki związane z kościołem oraz tragedią, która wydarzyła się w 1903 roku na przeprawie promowej przez Wartę – zatonął prom wraz z ośmiorgiem pierwszokomunijnych dzieci, przewoźnikiem i jego pomocnikiem.
Naszym kolejnym celem była przeprawa promowa, lecz nie w Dębnie, a w Czeszewie, gdzie działa prom „Nikodem”, należący do Nadleśnictwa Jarocin. Aby dotrzeć do przeprawy promowej, jechaliśmy gruntową drogą przez las poprowadzoną w rejonie rezerwatu „Czeszewski Las”. Trzeba przyznać, że jest to miejsce wielce urokliwe, bogate w pomniki przyrody, a rowerzyści, jadący na początku grupy, mieli okazję zaobserwować muflona, zwanego inaczej (jak zauważył kolega Jacol) dziką owcą korsykańską, który przebiegał drogę. Po przeprawie promowej w Czeszewie obejrzeliśmy budynek Ośrodka Edukacji Leśnej w Czeszewie (pałacyk z XIX wieku) oraz drewniany kościół św. Mikołaja z 1792 roku. W okolicach Czeszewa spotkaliśmy uczestników „Rajdu Rodzinnego”, organizowanego przez Miłosławskie Towarzystwo Cyklistów. W Czeszewie był także czas na zakupy w sklepie spożywczym i szybką konsumpcję, by ruszyć w dalszą drogę, aby ponownie przeprawić się przez Wartę w Nowej Wsi Podgórnej. Przez Pogorzelicę, Paruchów i Raszewy dotarliśmy do dziewiętnastowiecznego klasycystycznego kościoła pw. św. Jana Chrzciciela w Brzostkowie, gdzie po męczącym podjeździe czekała na uczestników rajdu niespodzianka. Na cyklistów z Kalisza oczekiwał kaliszanin – proboszcz Przemysław Kubiak, który przybliżył nam historię kościoła i wsi Brzostków, a następnie udostępnił do zwiedzania podziemia kościoła, gdzie spoczywa m.in. płk Ludwik Szczaniecki, adiutant gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, uczestnik kampanii napoleońskich. Następnie zostaliśmy poczęstowani ciastem i kawą przez panią Asię Wasielewską z Jarocina, która przekazała każdemu z uczestników książki związane z tematyką Szwajcarii Żerkowskiej. Kolejnym punktem naszego rajdu był Śmiełów, gdzie znajduje się pałac z 1797 roku, w którym obecnie mieści się Muzeum im. Adama Mickiewicza. Był to także czas na odpoczynek i posiłek.
Po kolejnym solidnym podjeździe dotarliśmy do Żerkowa, gdzie zatrzymaliśmy się na rynku, widzieliśmy bramę pałacową oraz odkryte baseny na terenie MCT Żerków. Bez zbędnej zwłoki ruszyliśmy w stronę Jarocina, po drodze mijając ruiny pałacu w Radlinie. Obejrzeliśmy także drewniany młyn wodny nad Lutynią w Wilkowyi, o którym pisał J. Iwaszkiewicz. W Tarcach zatrzymaliśmy się przy eklektycznym pałacu z 1887 roku, w którym obecnie mieści się hotel apartamentowy.
Po 70 kilometrach dotarliśmy do Jarocina, gdzie obejrzeliśmy Pałac Radolińskich, Skarbczyk, rynek oraz zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia przy pomniku glana. Po sprawnym zapakowaniu rowerów w dobrych humorach ruszyliśmy do Kalisza.
Dziękuję wszystkim uczestnikom rajdu, że przybyli na miejsce zbiórki, choć początkowa wydawało się, że aura nie będzie nam sprzyjać.
Relacja: Andrzej Malinowski
Zdjęcia: Zdzisław Kuchnia